Pozdrawiam,
Gabrysia Czapska
Dutch Youth Regatta-2016Dużo się działo podczas minionego weekendu na trasach regatowych klasy optimist.
W Polsce „Grupa B” ścigała się na jeziorze Charzykowskim w Memoriale Ottona Weilanda . Zwyciężyła Janina Dmochowska MKŻ ARKA Gdynia , drugi był Gustaw Kwiek WTW Warszawa , trzeci Paweł Trella MKŻ ARKA Gdynia. Łącznie wystartowało ponad 250 młodych sportowców.
Natomiast Kadrowicze bezpośrednio po Pucharze Pucka wyjechali z Trenerem Przemkiem Strusiem do Workum w Holandii na Dutch Youth Regatta.
Te bardzo cenione i prestiżowe regaty ściągnęły do Workum setki zawodników w kilku klasach regatowych.
Wyścigi odbywały się na trzech trasach.Warunki wiatrowe raczej przeciętne, najważniejsze , że udało się rozegrać wszystkie zaplanowane wyścigi.
W klasie optimist ponad 400 zawodników walczyło o najwyższe trofea. W trakcie czterech dni regat Komisja Sędziowska przeprowadziła łącznie 13 wyścigów. Sześć kwalifikacyjnych i siedem finałowych.
Ostatecznie po ciężkim boju i walce do ostatniego wyścigu regaty wygrał Max Wallenberg ze Szwajcarii przed Richardem Schultheisem – Malta, trzecie miejsce i brązowy medal dla Niemca Adriana Surroca.
Najlepiej z Polaków żeglował Sławek Kapałka YKP Gdynia. Niestety szósty wyścig finałowy i UFD, pozbawił go miejsca na podium. Ostatecznie jednak zajmuje bardzo wysoką 7 pozycję. Kuba Gołębiowski MOS Iława kończy na 15 miejscu i Gabriela Czapska KS Spójnia Warszawa na 44.
Srebrną grupę wygrał Filip Szmit MBSW/Ukżr Giżycko.
Reszta zawodników z Polski zajęła odleglejsze lokaty.
Pełne wyniki : http://www.dutchyouthregatta.org/Results/Results-2016
Gratulacje dla Trenera i wszystkich zawodników.
A teraz kilka słów o regatach samych optimiściarzy startujących w DYR-2016 :)
Gabriela Czapska KS Spójnia Warszawa
„… na regatach w Holandii była fajna atmosfera. Organizacja regat była bardzo dobra co wprawiało w dobry nastrój zawodników i trenerów. Wszystko szło sprawnie i w miarę na czas. Wiatr był ciepły i przyjemnie się pływało, chociaż przez dwa ostatnie dni trochę kręciło co spowodowane było kierunkiem od brzegu. Stawka była w miarę mocna i ścigając się można było porównać swoje umiejętności do przeciwników z różnych zakątków świata. Regaty oceniam pozytywnie.
Pozdrawiam, Gabrysia Czapska Sławek Kapałka YKP Gdynia
„…Dzisiaj rano wróciłem z bardzo trudnych i wymagających regat w Holandii. Były to regaty Dutch Youth Regatta startowali tam nie tylko zawodnicy z Europy, ale też zawodnicy z Australii, Antyli Holenderskich i Turcji .Oprócz klasy optymist ścigali się tam również żeglarze w klasach : 29er, Splash, Laser i Cadet.
Byliśmy rozrzuceni na 3 trasach. Optymist i Cadet byli na trasie A i B.
Pierwsze dwa dni wiatr był bardzo słaby i zmienny. Mimo to poszło mi bardzo dobrze i załapałem się do złotej grupy z 13 miejsca. Byłem bardzo zadowolony, ponieważ przyjeżdżając na te regaty liczyłem na miejsce w najlepszej 20. Pierwszego dnia w złotej grupie, mimo bardzo słabego wyścigu, nie załamałem się i starałem się pływać jak najlepiej. Po tych wyścigach byłem na pozycji 11. Ostatni dzień i prognozowany silny wiatr.
Wygrałem pierwszy wyścig poczułem, że nie są to jacyś „nad ludzie” i można z nimi na luzie wygrywać ! :)
W następnym wyścigu popełniłem błąd i miałem falstart, w wyniku którego przegrałem podium.
Mimo to jestem bardzo zadowolony z siebie, szczególnie, że w zeszłym roku byłem 49. Cale regaty wygrał Szwajcar Max Wallenberg a drugi był chłopak z Malty, który dawał sobie radę w każdych warunkach mimo swojej małej wagi .”
Filip Szmit MBSW/ Ukżr Giżycko
„.. pierwsze dwa dni regat odbyły się przy bardzo słabym i zmiennym wietrze. W takich warunkach górowali mali zawodnicy, którzy pływali bardzo szybko. Wyścigi eliminacyjne były w moim wykonaniu raczej przeciętne, wskutek tego nie dostałem się do złotej grupy. Nie poddałem się i następnego dnia w srebrnej grupie w wyścigach finałowych czułem się o wiele pewniej i z dobrymi startami skończyłem trzeci dzień na 5 miejscu !
Ostatniego, czwartego dnia wiatr był stały i silny. Ścigałem się w pierwszej dziesiątce z zawodnikami o wiele większymi ode mnie. W ostatnim wyścigu wiało już ponad 20 węzłów. Fala była krótka i wysoka, więc często trzeba było wybierać wodę. W wyścigu płynąłem 3, tylko jeden głupi błąd na ostatniej halsówce kosztował mnie 3 miejsca. Ogólnie regaty zakończyłem na 1 miejscu w srebrnej grupie, choć nie satysfakcjonuje mnie to miejsce! Szkoda mi tego pierwszego dnia kiedy to dwa słabe wyścigi nie dały mi kwalifikacji do złotej grupy. Całe regaty wygrał Szwajcar Max Wallenberg, który radziło sobie bardzo dobrze w każdych warunkach. ” :)
Już za kilka dni ponownie zobaczycie nas na trasach regatowych !!
Tym razem Energa Sailing Cup Puchar YKP Gdynia.
Trzymajcie kciuki !
Nasze starty wspiera
Foto: Steven Bakker
no comments
|
|