Nie będę Was zanudzał opowieściami jak było fantastycznie i ciekawie podczas Wielkiego Finału Energa Sailing Cup w Sopocie :-)
Sopot jak zwykle okazał się bardzo gościnny dla najmłodszych żeglarzy. Trzy dni ścigania, w bardzo zróżnicowanych warunkach dały nam masę emocji.
Można trochę ponarzekać, że trasa za blisko brzegu, że za słabo wiało, że wiatr za często zmieniał kierunek w trakcie żeglugi… ! To wszystko nic nie znaczy :-)
W trakcie pięciu imprez eliminacyjnych: Puck, Giżycko, Gdynia, Dziwnów, Charzykowy, każdy zawodnik mógł się wykazać w stu procentach. To nasz obowiązek, nas Rodziców, Trenerów i Zawodników, uczestniczyć, dać z siebie wszystko, a przede wszystkim, tym finałowym startem, podziękować naszemu PARTNEROWI, SPONSOROWI i twórcy tego niesamowitego programu edukacji żeglarskiej, „Energa Sailing”. Mam nadzieję, że w przyszłym roku, będziemy także świadkami tego wydarzenia.
Energa jak zwykle hojnie obdarowała zwycięzców. Granty finansowe w wysokości 15.000 zł, dla zawodników zmieniających klasę, na pewno pomogą im w rozwoju dalszej kariery sportowej. Zwycięzcami w tej kategorii, po bardzo emocjonującym boju zostali, w kategorii chłopców Sławek Kapałka i Kuba Gołębiowski, dziewczynki- Gabrysia Czapska i Zosia Korsak. Poza tą czwórką stypendia odebrali także Klara Sobczak, Patryk Kosmalski i Igor Kuczys.
Wielkim Zwycięzcą finału jest Filip Miłoszewski z UKS Barnim Goleniów. Serdeczne gratulacje dla Filipa, jego Rodziców i Trenera Michała Zery!
Gratulacje dla najlepszej Dziewczynki finału, Poli Dzik YKP Gdynia.
Pełne wyniki FINAŁU
Sopockie regaty, Filip Szmit MBSW/UKŻR Giżycko, ukończył na bardzo dobrym 10 miejscu. W całym cyklu ESC, wywalczył sobie wysokie 9 miejsce. Brawo Filip!
Dla nas to już ostatni Finał :-( Złożyliśmy deklarację, że w przyszłym sezonie regatowym Filip przesiada się na klasę dwuosobową. No cóż, lata mijają, wiedzieliśmy, że kiedyś nadejdzie ten dzień. Przed nami ostatnia impreza, Ogólnopolska Olimpiada Młodzieży, czyli Mistrzostwa Polski Juniorów Młodszych w Pucku. Zatem trzymajcie kciuki!
Osobiście trudno będzie mi się rozstać z optimistem. Od 2003 roku, nieprzerwanie do dzisiaj wiele lat spędziłem na trasach regatowych tej małej łódeczki. Jestem zafascynowany tą klasą regatową. Wniosła ona w nasze życie wiele dobrego. Wiem jedno, optimist dał nam wiele radości i zaszczepił w nas niesamowitą pasję do żeglarstwa regatowego.
Dzięki!! Do zobaczenia w Pucku.
Starty Filipa wspiera:
Kilka pięknych kadrów Jacka Kwiatkowskiego :-)
I na koniec kilka moich fotek.
A tak mnie przywitało Sopockie Molo :)
Miny Fifka,bezcenne!!!